poniedziałek, 2 września 2013

XVI - Live Twitcam

*Daniel*
Od samego świtu byłem w domu Brooksów. Razem z Luke, James, Beau, Jai i młodym Mia czatowaliśmy pod drzwiami "Pokoju Niebieskiego". Rozbiliśmy nawet obóz! Naprawdę!
Jai wygrzebał namiot który rozbiliśmy pod drzwiami. James przyniósł jedzenie, Luke laptopa, ja filmy, a Beau picie.
Na początku nie wiedziałem dlaczego to robimy. Może Charlie siedzi tam i nie chce nikogo wpuścić?
Ale to nie było to. Beau idzie na randkę! I to z kim! Z Miki Mouse!
Zebrały się wszystkie dziewczyny, które znaliśmy.
Gina, Ariana, Veronica, Mila, Cece (skąd ona się tu wzięła?!) oraz niespodziewanie na samym końcu
Ta - Której - Imienia - Nie - Wolno - Wymawiać czyli Cara. Byłem z nią na randce czy dwóch. Niezbyt dobrze się to skończyło...
Od czasu do czasu dochodziły do nas radosne głosy dziewczyn.
*Luke*
Co miałem zrobić? W końcu Beau uwierzył, że jednak to nie to z Lie...
Muszę dzielnie znosić swoją... Porażkę? Nie, to jest dyskwalifikacja. Tak, chyba to właśnie tak wygląda.
Udawałem, że świetnie się bawię i humor mi dopisuje podczas gdy tak naprawdę nawet nie starałem się skupić na filmie i prawie się nie odzywałem. Na szczęście chłopcy niczego nie zauważyli. I dobrze. Chcę żeby Beau był szczęśliwy nawet jeśli ma mnie ściskać serce, a niewidzialne żyletki jeździć po moim sercu i ciąć je na małe kawałeczki kiedy zobaczę tę parę. Zniosę to wszystko.
*Beau*
Nie wiem jak innym ale mi czas dłużył się niemiłosiernie. Kiedy skończyliśmy "Kod Leonardo Da Vinci" ogłosiliśmy, że za parę minut zrobimy Live Twitcam. Miałem tylko nadzieję, że ktoś zdąrzy go obejrzeć na żywo.
- Hey guys. We're Janoskians!* - zawołaliśmy chórem, a Luke jak zwykle się spóźnił. 
- And this is Live Twitcam with a dedication to Beau who go to a meet.** - dokończył James. Uf, całe szczęście, że na wstępie nie powiedział, że jest to urocza blondynka. 
- I właśnie czatujemy pod jej pokojem. - wyznał Jai szeptem za co dostał ode mnie w głowę. 
*Cześć ludzie. Jesteśmy Janoskians.
**A to jest Live Twitcam z dedykacją dla Beau który idzie na randkę (spotkanie).
__________________________________________________________________________________
Siemka, siemka. Zaczęła się szkoła. Jak tam? Chwalić się? Jaka nowa klasa? Ktoś nowy w szkole? Ogólnie jak się czujecie z myślą, że jutro z plecaczkiem do szkoły?
Ja dobrze. Jedynie co nie lubię w moim planie lekcji to poniedziałek na pierwszej lekcji matematyka. Mamy nowego w klasie - Adama. Jako nieliczny jest trochę wyższy ode mnie i się jaram! 
Informatykę mamy podzieloną na 3 grupy, w - f na chłopców i dziewczyny tak jak j. angielski. 
Do naszej szkoły chyba dołączyły dwie czy trzy osoby, więc to straszna rzadkość. 
Nie mam jeszcze ćwiczeń i podręcznika do angielskiego xD 
Wiem, ze zwlekam z tą randką, ale chcę Was trochę przygotować!
NEWS - W końcu mój blog znalazł się w zakładce "Fan Fiction" na polskiej oficjalnej stronie Janoskians :) 

4 komentarze:

  1. kurde, genialne opowiadanie! strasznie mnie wciągnęło, cuudoo! <3 z niecierpliwością czekam na nn rozdział. ehh, biedny Luke. oby tylko Lie zrozumiałą, że to z nim powinna być, haha. <3
    pozdrawiam i życzę weny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aww <3 Dziękuję ci ;* Ale w rok szkolny na pewno nie będę tak dużo dodawała (ostatnia klasa podstawówki) :/

      Usuń
    2. Nie ma za co, kochana. <33 x

      Usuń